Nasze firmy jako podwykonawcy

Uwarunkowania są takie, że nie zawsze polskie firmy są w stanie wytwarzać jakieś dobro pod własną marką i sprzedawać je jako swój produkt.

Czasami wynika to ze zbyt dużej konkurencji, czasami z wąskiego profilu działalności.

Pewną szansą dla takich zakładów jest jednak nawiązywanie relacji z innymi firmami – krajowymi i zagranicznymi, dla których mogą one pracować jako podwykonawcy.

To sprawia, że podmioty, które słabo sobie radziły mogą wrócić do gry, a wzrost produkcji oznacza stabilne miejsca pracy i zarobki dla większej grupy osób.

W takim układzie czynnikiem wpływającym na rozwój przemysłu są kontrahenci, których samodzielne moce produkcyjne nie pozwalają na to, by zaspokoić rynkowy popyt na dane dobro.

Stąd szukają oni pomocy u innych graczy – dając im tym samym szansę na wyjście z zapaści.

Widać zatem, że na tego rodzaju relacjach zyskują obie strony.

Firma, która będzie współpracowała ze znaną marką może podnieść swój prestiż w branży i być może stanie się atrakcyjnym partnerem dla innych kontrahentów.